Kreml „głęboko żałuje” ataków USA na Iran, podczas gdy Putin potępia „niesprowokowaną agresję”

Kreml w poniedziałek oświadczył, że „głęboko żałuje” amerykańskich ataków powietrznych na irańskie obiekty nuklearne, które miały miejsce w ten weekend. Dodał, że nie został o tym wcześniej poinformowany i wyraził poparcie dla Teheranu.
Prezydent Rosji Władimir Putin w swoim pierwszym publicznym wystąpieniu na temat incydentu, wygłoszonym podczas rozmów z irańskim ministrem spraw zagranicznych Abbasem Aragczim, nazwał ataki „niesprowokowaną agresją, która nie ma żadnego uzasadnienia”.
„Oczywiście potępiamy rosnącą liczbę uczestników tego konfliktu i ponowną eskalację napięć w regionie i wyrażamy głębokie ubolewanie w związku z tym” – powiedział dziennikarzom rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Ani Putin, ani Pieskow w swoich komentarzach nie wymienili wprost Stanów Zjednoczonych.
Pieskow odniósł się do wcześniejszego oświadczenia rosyjskiego MSZ z niedzieli, w którym stanowczo potępiono ataki, nazywając je „nieodpowiedzialnymi” i „rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego”, które może zdestabilizować bezpieczeństwo regionalne i globalne.
Dodał, że chociaż Putin i prezydent USA Donald Trump omawiali ostatnio irański program nuklearny podczas rozmów telefonicznych, Waszyngton nie przekazał Moskwie „szczegółowych informacji” na temat planowanej operacji.
Jego uwagi pojawiły się po doniesieniach agencji Reuters, powołującej się na anonimowych irańskich urzędników, którzy stwierdzili, że Teheran nie był pod wrażeniem wsparcia Moskwy i szukał dalszego poparcia w impasie ze strony USA i Izraela.
Według doniesień Araghchi spotkał się w poniedziałek z Putinem i spodziewano się, że przekaże mu list od Najwyższego Przywódcy ajatollaha Alego Chameneiego, w którym ten prosi Rosję o wsparcie.
Pieskow powiedział, że oferta mediacji ze strony Rosji, a także jej potępienie amerykańskich ataków, stanowią „pewną formę wsparcia” dla Iranu, dodając, że wszelka dodatkowa pomoc będzie „zależała od tego, czego Iran będzie potrzebował”.
Agencja Reuters nie podała szczegółów, jakiego rodzaju wsparcia Iran oczekuje od Moskwy.
Wiadomość z The Moscow Times:
Drodzy czytelnicy,
Stajemy w obliczu bezprecedensowych wyzwań. Prokuratura Generalna Rosji uznała The Moscow Times za „niepożądaną” organizację, kryminalizując naszą pracę i narażając nasz personel na ryzyko ścigania. Jest to kontynuacja naszego wcześniejszego niesprawiedliwego określenia „zagraniczny agent”.
Te działania są bezpośrednimi próbami uciszenia niezależnego dziennikarstwa w Rosji. Władze twierdzą, że nasza praca „dyskredytuje decyzje rosyjskiego kierownictwa”. My widzimy to inaczej: staramy się dostarczać dokładne, bezstronne relacje na temat Rosji.
My, dziennikarze The Moscow Times, odmawiamy milczenia. Ale aby kontynuować naszą pracę, potrzebujemy waszej pomocy .
Twoje wsparcie, bez względu na to, jak małe, robi ogromną różnicę. Jeśli możesz, wesprzyj nas co miesiąc, zaczynając od zaledwie 2 USD . Szybko się je zakłada, a każdy wkład ma znaczący wpływ.
Wspierając The Moscow Times, bronisz otwartego, niezależnego dziennikarstwa w obliczu represji. Dziękujemy, że jesteś z nami.
themoscowtimes